Szymon Hołownia wzywa do walki z mafią węglową
Ta sytuacja to skandal! Mamy niemieckie ceny, polskie pensje i potworną drożyznę. I nieudolnych polityków u władzy, którzy zajmują się samouwielbieniem, jak pan Glapiński czy Morawiecki, zamiast rozwiązaniem piętrzących się problemów. Ci indolenci, rządzący nami od kilku lat poddają dziś w wątpliwość podstawy naszego fizycznego funkcjonowania.
REKLAMA
Koszt ogrzania przeciętnego domu jednorodzinnego przez całą zimę sięga już kilkunastu tysięcy złotych! To kwoty niemożliwe do zapłacenia przez wiele polskich rodzin. Rząd rozkłada ręce i mówi, że to nie jego wina tylko Putina. Otóż mam złą wiadomość dla Pana Morawieckiego i jego. ministrów: Wasza wina od początku do końca! Zamiast wspierać Polaków w tej tragicznej sytuacji Wy pozwoliliście na swobodną działalność mafii węglowej, która kupuje węgiel z kopalni za 1000zł, by już po chwili oferować go przeciętnemu Kowalskiemu za trzykrotność tej kwoty! Jak tak dalej pójdzie to jesienią będziemy mieć w Polsce „Krainę Lodu”.” - mȯwił dziś przed południem, na Katowickim Giszowcu, Szymon Hołownia, lider Polski 2050, prezentując dziennikarzom wiaderko pełne węgla i kanister z benzyną…
Kanister zawierał 20 litrów benzyny o wartości ok. 160 złotych. Taka kwota jeszcze niedawno wystarczyłaby na niemal 40 litrów paliwa i pozwoliłaby na podróż samochodem z Katowic do Drezna. Dziś wystarcza zaledwie na podróż do… Legnicy. Wiaderko, z kolei, zawierało węgiel o wartości 45 złotych. Takie wiaderko węgla pozwala na ogrzanie domu zimą przez jeden dzień. W skali miesiąca daje to kwotę 1350 złotych. Raczej niewiele jest polskich rodzin, które będą w stanie pozwolić sobie na takie koszty ogrzewania. Szymon Hołownia wyjaśnił jednak, że troska o marznących Polaków nie oznacza rezygnacji Polski 2050 z Zielonego Szlaku: „Jesteśmy za transformacją energetyczną.
Fakt, że zarówno rząd PiSu jak i jego poprzednicy zaniedbali ten temat, chroniąc interesy importerów rosyjskiego węgla, jest dziś jedną z przyczyn panującego kryzysu. Ale dziś Polki i Polacy, których domy nadal opalane są węglem, albo korzystają z ciepła systemowego opartego na węglu, potrzebują koła ratunkowego. Tej pomocy należy im udzielić. I to jest odpowiedzialność rządu, żeby żadne dziecko w Polsce, w październiku, nie marzło w swoim domu.” - mówił Hołownia.
Szymon Hołownia spotkał się z dziennikarzami przy okazji swojej wizyty na Śląsku i w Zagłębiu. Na miejsce konferencji prasowej nie przez przypadek wybrany został właśnie Giszowiec. To stara, bardzo ładna osada górnicza, którą zna każdy mieszkaniec Katowic. I każdy mieszkaniec Katowic, wie jakie kłęby smogu spowijają ją od jesieni do wiosny, w szczycie sezonu grzewczego. Nie ma tu ciepła systemowego. Niemal wszystkie domy na Giszowcu opalane są węglem, którego dotąd nigdy nie brakowało i który zawsze stanowił najtańszą opcję. Do czasu. Tej zimy najprawdopodobniej Giszowiec znowu utonie w chmurze trujących dymów a jego mieszkańcy będą segregować śmieci na palne i niepalne.
Lider Polski 2050 wskazał gdzie szukać rozwiązań sytuacji: „Węgiel powinien trafiać do ludzi bezpośrednio, a nie bokiem do mafii węglowej, która narzuca 300 procent marży. Wsparcie finansowe rządu powinno trafić do potrzebujących a nie do spekulantów i lichwiarzy.
Nasze stanowisko wobec węgla jest jasne: dziś ratować polskie rodziny - a jutro z niego zrezygnować. Dopłaty powinny być nie do węgla - to finansowanie mafii, tylko do polskich rodzin, których nie stać na ogrzewanie węglem lub gazem. Trzeba przyspieszyć wymianę pieców węglowych i program docieplania budynków. W KPO jest na to 16 mld złotych! Potrzeba tu zgody ponad podziałami, żeby wydać jak najwięcej i jak najefektywniej. Ale nie za tych rządów. Bo rządzący nami to ludzie, którzy nie tylko nie zapewnią nam lotu na księżyc, o co trudno by było mieć pretensje, ale oni nie są w stanie nam zapewnić 16 stopni Celsjusza w domu zimą! Do tego poziomu zredukowali nasze oczekiwania! To indolenci, którzy cofnęli nas w rozwoju o 50 lat! Przez ostatnie trzydzieści staraliśmy się dogonić Zachód. PiS nas dzisiaj cofnął do punku startu i jeszcze nam wmawia, że to jest wstawanie z kolan! - mówił Szymon Hołownia na tle górniczych domów w Giszowcu.
Nawiązując jeszcze raz do kanistra z benzyną, Hołownia zauważył, że istnieją firmy, które budują swoje majątki na astronomicznych cenach paliw: „Gdzie jest UOKiK?” - pytał Szymon Hołownia - „Powinien rozbijać zmowy cenowe. Dlaczego tego nie robi? Należy bezwzględnie skontrolować Obajtka i spółki energetyczne, bo one dzisiaj cwaniacko zarabiają na zdesperowanych Polakach. Gdyby Orlen był uczciwy, to obniżyłby swoje marże do poziomu sprzed wojny i za benzynę płacilibyśmy 6,5 złotego. Dziś przy każdym tankowaniu płacimy przynajmniej 50 złotych „obajtkowego”.
Poseł Mirosław Suchoń poinformował zebranych, że wczoraj Koło Parlamentarne Polska 2050 złożyło oficjalny wniosek do UOKiK o zbadanie nieprawidłowości na rynku węgla i paliw oraz o ukrócenie nielegalnych działań o charakterze mafijnym. „To nie do pomyślenia, że w momencie, gdy mnóstwo polskich rodzin martwi się o przeżycie, państwowe molochy bogacą się ich kosztem a rząd dodatkowo otwiera szeroko drzwi okradającym ich spekulantom”.
Liderowi Ruchu Polska 2050 i panu Posłowi wtórował obecny na spotkaniu Szymon Danielczyk, członek zarządu regionu Ruchu: „Ten rząd doprowadził do sytuacji niesłychanej w historii: Ślązaków przestało być stać na węgiel! Rynek węglowy dla indywidualnego odbiorcy to obecnie horror. Cena tony węgla urosła na tyle, że interwencja rządu wydaje się koniecznością, ale realnych działań, niestety, nie widać.
Jeśli one nie nastąpią, to ubóstwo energetyczne czeka wielu mieszkańców Śląska. Bez wsparcia finansowego najuboższych czeka „zima stulecia”. Jednocześnie powinno nastąpić przyspieszenie działań na rzecz rezygnacji z węgla - modernizacja sieci energetycznych i zmiana prawa energetycznego tak, aby znów opłacało się Polakom inwestować w OZE a zwłaszcza w pompy ciepła i fotowoltaikę”.
Wątek ekologiczny podjął również Michał Gramatyka, poseł na Sejm RP z koła parlamentarnego Polska 2050: „Jesteśmy dziś w pięknym, starym Giszowcu. Osadzie ok. setki starych domów jednorodzinnych. To miejsce jesienią zacznie się dusić od smogu, Tak, jak to robi rok w rok. Około 30 tysięcy ludzi w Polsce znów odejdzie od nas, bo zabije ich smog. Tylko dlatego, że PiS nie uważał za potrzebne by przyspieszyć zieloną transformację naszego kraju. Dla Śląska opracowano piękny plan restrukturyzacji. Miał być Zielony Śląsk. Tylko, że wciąż nie jest, a z funduszy przeznaczonych na ten cel wykorzystano zaledwie 1/7.”
Po spotkaniu z dziennikarzami w Giszowcu, Szymon Hołownia wraz z posłami Polski 2050 udał się do Sosnowca, by wziąć udział w otwarciu nowego biura Ruchu Polska 2050 przy ulicy Warszawskiej 8 a następnie do Gliwic na spotkanie z mieszkańcami regionu w salach konferencyjnych Hotelu Mikulski.
Kanister zawierał 20 litrów benzyny o wartości ok. 160 złotych. Taka kwota jeszcze niedawno wystarczyłaby na niemal 40 litrów paliwa i pozwoliłaby na podróż samochodem z Katowic do Drezna. Dziś wystarcza zaledwie na podróż do… Legnicy. Wiaderko, z kolei, zawierało węgiel o wartości 45 złotych. Takie wiaderko węgla pozwala na ogrzanie domu zimą przez jeden dzień. W skali miesiąca daje to kwotę 1350 złotych. Raczej niewiele jest polskich rodzin, które będą w stanie pozwolić sobie na takie koszty ogrzewania. Szymon Hołownia wyjaśnił jednak, że troska o marznących Polaków nie oznacza rezygnacji Polski 2050 z Zielonego Szlaku: „Jesteśmy za transformacją energetyczną.
Fakt, że zarówno rząd PiSu jak i jego poprzednicy zaniedbali ten temat, chroniąc interesy importerów rosyjskiego węgla, jest dziś jedną z przyczyn panującego kryzysu. Ale dziś Polki i Polacy, których domy nadal opalane są węglem, albo korzystają z ciepła systemowego opartego na węglu, potrzebują koła ratunkowego. Tej pomocy należy im udzielić. I to jest odpowiedzialność rządu, żeby żadne dziecko w Polsce, w październiku, nie marzło w swoim domu.” - mówił Hołownia.
Szymon Hołownia spotkał się z dziennikarzami przy okazji swojej wizyty na Śląsku i w Zagłębiu. Na miejsce konferencji prasowej nie przez przypadek wybrany został właśnie Giszowiec. To stara, bardzo ładna osada górnicza, którą zna każdy mieszkaniec Katowic. I każdy mieszkaniec Katowic, wie jakie kłęby smogu spowijają ją od jesieni do wiosny, w szczycie sezonu grzewczego. Nie ma tu ciepła systemowego. Niemal wszystkie domy na Giszowcu opalane są węglem, którego dotąd nigdy nie brakowało i który zawsze stanowił najtańszą opcję. Do czasu. Tej zimy najprawdopodobniej Giszowiec znowu utonie w chmurze trujących dymów a jego mieszkańcy będą segregować śmieci na palne i niepalne.
Lider Polski 2050 wskazał gdzie szukać rozwiązań sytuacji: „Węgiel powinien trafiać do ludzi bezpośrednio, a nie bokiem do mafii węglowej, która narzuca 300 procent marży. Wsparcie finansowe rządu powinno trafić do potrzebujących a nie do spekulantów i lichwiarzy.
Nasze stanowisko wobec węgla jest jasne: dziś ratować polskie rodziny - a jutro z niego zrezygnować. Dopłaty powinny być nie do węgla - to finansowanie mafii, tylko do polskich rodzin, których nie stać na ogrzewanie węglem lub gazem. Trzeba przyspieszyć wymianę pieców węglowych i program docieplania budynków. W KPO jest na to 16 mld złotych! Potrzeba tu zgody ponad podziałami, żeby wydać jak najwięcej i jak najefektywniej. Ale nie za tych rządów. Bo rządzący nami to ludzie, którzy nie tylko nie zapewnią nam lotu na księżyc, o co trudno by było mieć pretensje, ale oni nie są w stanie nam zapewnić 16 stopni Celsjusza w domu zimą! Do tego poziomu zredukowali nasze oczekiwania! To indolenci, którzy cofnęli nas w rozwoju o 50 lat! Przez ostatnie trzydzieści staraliśmy się dogonić Zachód. PiS nas dzisiaj cofnął do punku startu i jeszcze nam wmawia, że to jest wstawanie z kolan! - mówił Szymon Hołownia na tle górniczych domów w Giszowcu.
Nawiązując jeszcze raz do kanistra z benzyną, Hołownia zauważył, że istnieją firmy, które budują swoje majątki na astronomicznych cenach paliw: „Gdzie jest UOKiK?” - pytał Szymon Hołownia - „Powinien rozbijać zmowy cenowe. Dlaczego tego nie robi? Należy bezwzględnie skontrolować Obajtka i spółki energetyczne, bo one dzisiaj cwaniacko zarabiają na zdesperowanych Polakach. Gdyby Orlen był uczciwy, to obniżyłby swoje marże do poziomu sprzed wojny i za benzynę płacilibyśmy 6,5 złotego. Dziś przy każdym tankowaniu płacimy przynajmniej 50 złotych „obajtkowego”.
Poseł Mirosław Suchoń poinformował zebranych, że wczoraj Koło Parlamentarne Polska 2050 złożyło oficjalny wniosek do UOKiK o zbadanie nieprawidłowości na rynku węgla i paliw oraz o ukrócenie nielegalnych działań o charakterze mafijnym. „To nie do pomyślenia, że w momencie, gdy mnóstwo polskich rodzin martwi się o przeżycie, państwowe molochy bogacą się ich kosztem a rząd dodatkowo otwiera szeroko drzwi okradającym ich spekulantom”.
Liderowi Ruchu Polska 2050 i panu Posłowi wtórował obecny na spotkaniu Szymon Danielczyk, członek zarządu regionu Ruchu: „Ten rząd doprowadził do sytuacji niesłychanej w historii: Ślązaków przestało być stać na węgiel! Rynek węglowy dla indywidualnego odbiorcy to obecnie horror. Cena tony węgla urosła na tyle, że interwencja rządu wydaje się koniecznością, ale realnych działań, niestety, nie widać.
Jeśli one nie nastąpią, to ubóstwo energetyczne czeka wielu mieszkańców Śląska. Bez wsparcia finansowego najuboższych czeka „zima stulecia”. Jednocześnie powinno nastąpić przyspieszenie działań na rzecz rezygnacji z węgla - modernizacja sieci energetycznych i zmiana prawa energetycznego tak, aby znów opłacało się Polakom inwestować w OZE a zwłaszcza w pompy ciepła i fotowoltaikę”.
Wątek ekologiczny podjął również Michał Gramatyka, poseł na Sejm RP z koła parlamentarnego Polska 2050: „Jesteśmy dziś w pięknym, starym Giszowcu. Osadzie ok. setki starych domów jednorodzinnych. To miejsce jesienią zacznie się dusić od smogu, Tak, jak to robi rok w rok. Około 30 tysięcy ludzi w Polsce znów odejdzie od nas, bo zabije ich smog. Tylko dlatego, że PiS nie uważał za potrzebne by przyspieszyć zieloną transformację naszego kraju. Dla Śląska opracowano piękny plan restrukturyzacji. Miał być Zielony Śląsk. Tylko, że wciąż nie jest, a z funduszy przeznaczonych na ten cel wykorzystano zaledwie 1/7.”
Po spotkaniu z dziennikarzami w Giszowcu, Szymon Hołownia wraz z posłami Polski 2050 udał się do Sosnowca, by wziąć udział w otwarciu nowego biura Ruchu Polska 2050 przy ulicy Warszawskiej 8 a następnie do Gliwic na spotkanie z mieszkańcami regionu w salach konferencyjnych Hotelu Mikulski.
PRZECZYTAJ JESZCZE