Facet na telefon

Światowa prapremiera sztuki "Call a boy" autorstwa Mileny Preradovic - genialnej obserwatorki ludzkich zachowań i mistrzyni wydobywania tego, co w ludziach komiczne. Można się więc spodziewać wielu okazji do śmiechu, ale również ważnych i trudnych pytań odnośnie do tego kim jesteśmy i jak mogą wyglądać relacje międzyludzkie.

Dziś relacje, w tym te nieco bardziej romantyczne, rodzą się i umierają bardzo szybko - wystarczy mieć ze sobą telefon. Takiej postawy trzyma się Caro - kobieta nowoczesna, przebojowa, trzeźwo patrząca na życie. Zajmuje się wzornictwem przemysłowym i jest niezależna pod każdym względem. Neguje wszelkie obyczajowe stereotypy, a mężczyzn traktuje instrumentalnie. Jest pozbawiona złudzeń co do małżeńskiego szczęścia, woli więc przeżywać krótkie przygody. Jej przeciwieństwem jest romantyczka Sonia - z zawodu florystyka, typ marzycielki, pragnącej przede wszystkim wyjść za mąż, mieć dzieci i wieść ustabilizowane życie u boku ukochanego mężczyzny. Kobiety łączy wspólne mieszkanie, a co najważniejsze przyjaźń. Już ta relacja stanowiłaby dobrą podstawę do napisania sztuki, ich losy skomplikują się jednak nieco bardziej... Sonia właśnie zakochała się w bankowcu o imieniu Thomas, na temat którego kobieta snuje już małżeńskie plany. Caro, aby zademonstrować swoje poglądy, postanawia zamówić tytułowego "Faceta na telefon" i tym samym przekonać przyjaciółkę do swoich racji. Wieczór, który miał być czasem romantycznych uniesień, zamienia się jednak w wielką awanturę. A co z niej wyniknie? Czy pomimo przeciwności, bohaterowie staną przed ślubnym kobiercem?