Pracujący w nim lekarze 18 grudnia ubiegłego roku złożyli wypowiedzenia. Oddział działał do ostatniego dnia marca. Na jego zawieszenie do końca czerwca zgodził się Śląski Urząd Wojewódzki – poinformowała dyrektor placówki Urszula Kuc.
Kuc podkreśliła, że dyrekcja stara się znaleźć nowych lekarzy i zabiega, by szpital nadal funkcjonował.
„Są lekarze, którzy przychodzą, by wzmocnić dyżury medyczne. (…) Mamy rezydentów, ale są w trakcie specjalizacji. Część pracuje już trochę samodzielnie, ale część tę samodzielność uzyska za rok, dwa, do czterech lat” – powiedziała.
Dyrektor dodała, że w bystrzańskim centrum działają jeszcze trzy oddziały pulmonologiczne.
„Mamy tam 80 łóżek. Ich obłożenie nie jest stuprocentowe. Pacjentów z zawieszonego oddziału przejmą te, które funkcjonują. Jednocześnie część programów lekowych, żeby nie zajmować łóżek, będzie realizowana poprzez poradnię” – powiedziała.
Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej koło Bielska-Białej zajmuje się diagnostyką i leczeniem raka płuc. Organem prowadzącym jest marszałek województwa śląskiego. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/