Śląskie/ Policja odebrała sześć zaniedbanych psów trzymanych na posesji w Orzeszu
Jak podała we wtorek mikołowska komenda, w połowie maja policjanci uzyskali informację o psach trzymanych w złych warunkach na jednej z posesji w Orzeszu, które w dodatku mogą być wykorzystywane do nielegalnych walk. Kilka dni temu wraz z lekarzem weterynarii oraz pracownikami towarzystwa opieki nad zwierzętami weszli do domu jednorodzinnego, w którym znajdowało się 6 psów w typie amstaff.
"Czworonogi przebywały w ciasnych klatkach. Były wychudzone, poranione i przestraszone. Nie miały dostępu do wody. W pomieszczeniach panował bałagan, a w powietrzu unosił się odór" - opisywali policjanci. 31-letnia właścicielka nie szczepiła zwierząt od 2 lat. Lekarz stwierdził u psów liczne zmiany skórne. Wskazał też na podejrzenie chorób pasożytniczych. Otarcia na łapach oraz ukruszone kły mogą świadczyć o próbach wydostania się czworonogów z klatek - podała policja.
Zwierzęta jeszcze tego samego dnia trafiły do schroniska, gdzie zapewniono im właściwą opiekę. Mikołowscy śledczy wszczęli dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzętami, gromadzą jest materiał dowodowy. Właścicielom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP)
kon/ jann/