Dzień pokuty i modlitwy rozpoczął Czas Pasyjny w Kościele Ewangelicko-Augsburskim

Nazwa Czas Pasyjny pochodzi od słowa pasja. Oznacza ono mękę i cierpienie Jezusa Chrystusa. W Kościele Ewangelicko-Augsburskim to czas zadumy i zachęta do wewnętrznego wyciszenia oraz duchowej refleksji.

"Jest to też czas pokuty rozumianej jako upamiętanie, powrót do Boga i jego słowa, do społeczności Kościoła – poprzez spowiedź i sakrament komunii świętej. Pasyjna refleksja wiedzie przez świadomość własnej grzeszności do odnalezienia Bożej łaski i przyjęcia odkupienia, które stało się faktem na krzyżu Golgoty" – wskazała rzeczniczka Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska.

Podkreśliła, że w teologii luterańskiej Czas Pasyjny ma szczególne znaczenie, ponieważ kieruje uwagę Kościoła na ukrzyżowanie Zbawiciela, który "z bezwarunkowej miłości do człowieka przyszedł na świat dla naszego zbawienia i wyzwolił ludzkość od niewoli grzechu i wiecznej śmierci".

"Tajemnica krzyża i odkupienia, zbawienia człowieka z łaski przez wiarę w ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa stanowi centralny nerw ewangelickiej duchowości, dlatego też tak mocno podkreślany jest Czas Pasyjny i wyraźnie różni się on w liturgii od pozostałych okresów roku kościelnego" – wyjaśniła Godfrejów-Tarnogórska.

W Kościele Ewangelicko-Augsburskim każda niedziela pasyjna ma nazwę pochodzącą od pierwszych słów łacińskiego introitu (śpiewu liturgicznego): Invocavit, Reminiscere, Oculi, Laetare, Judica i Palmarum. W antyfonach liturgicznych opuszcza się w Czasie Pasyjnym "Alleluja" i śpiewa się "Amen", a w liturgii wstępnej "Gloria in excelsis" ("Chwała Bogu na wysokościach") zastępuje stary hymn "Aufer a nobis" ("Zgładź, o Panie Boże, wszystkie grzechy oraz nieprawości nasze").

W kościołach zmieniane są nakrycia ołtarzowe. Kolorem liturgicznym jest fioletowy. W wielu parafiach odprawiane są cotygodniowe nabożeństwa pasyjne, które wprowadzają wiernych w historię męki Pańskiej. Prowadzone są także rekolekcje pasyjne.

Rzeczniczka dodała, że Czas Pasyjny w Kościele-Ewangelicko-Augsburskim niekoniecznie wiąże się z tradycyjnym postem rozumianym jako powstrzymanie się od określonych potraw, napojów lub rozrywek. Nie ma takiego obowiązku, choć w niektórych regionach Polski praktykuje się to w Wielkim Tygodniu, a szczególnie w Wielki Piątek.

"Post w Kościele ewangelickim ma przede wszystkim wymiar etycznej postawy wobec drugiego człowieka. Właśnie Czas Pasyjny, poprzez skupienie, modlitwę i koncentrację na Słowie Bożym, ma umożliwić wierzącym weryfikację postaw, naprawę wyrządzonych innym szkód, wejrzenie w siebie i podjęcie zobowiązania życia na co dzień według wskazań Ewangelii" – wskazała Godfrejów-Tarnogórska.

Przypomniała, że zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie jest wiele fragmentów mówiących o czasie pokuty, postu i nawrócenia. Od II w. post w Kościele chrześcijańskim rozpoczynano dwa dni przed Wielkanocą. W III w. rozciągnięto go na cały Wielki Tydzień. Sobór w Nicei w 325 r. zdecydował o wprowadzeniu 40-dniowego postu.

Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce liczy ok. 60 tys. wiernych. Najliczniejsza ich grupa mieszka na Śląsku Cieszyńskim. Reformacja dotarła tam wkrótce po ogłoszeniu w 1517 r. przez Marcina Lutra 95 tez. (PAP)

pato/ joz/