Dziesięcioro Syryjczyków zatrzymanych na lotnisku Katowice z nieważnymi paszportami
Jak wynika z wtorkowej informacji Mościckiego, cudzoziemców zatrzymali w niedzielę funkcjonariusze posterunku w Katowicach-Pyrzowicach. Przeprowadzono wówczas kontrolę legalności pobytu dziesięciorga pasażerów przylatujących z Aten. Cudzoziemcy ci posłużyli się podczas kontroli europejskimi paszportami i dowodami osobistymi.
"W przypadku siedmiu osób ich wizerunek odbiegał od wizerunku osób widniejących w przedstawionych dowodach osobistych. Dodatkowo cztery z nich widniały w bazach danych, jako dokumenty utracone i podlegające zatrzymaniu. Jak się okazało, dowody osobiste były oryginalne, lecz nie należały do okazicieli" – wyjaśnił Mościcki.
"Kolejne trzy osoby przedstawiły do kontroli jeden rumuński i dwa bułgarskie paszporty, które odbiegały od wzoru. Okazało się, że wszystkie są przerobione lub podrobione na wzór oryginałów" – dodał rzecznik.
W dalszych czynnościach ustalono, że cudzoziemcy, wśród których było dziewięciu mężczyzn oraz jedna kobieta, to obywatele Syrii. Dokumenty, którymi się posłużyli nabyli w Grecji za kwoty od 130 euro do 1,5 tys. euro. Ponieważ przebywali na terytorium Polski, nie posiadając do tego tytułu prawnego, zostali ukarani mandatami na łączną kwotę 3255 zł. Ponadto wszyscy zostali zatrzymani.
Mościcki przekazał, że siedmiu Syryjczyków usłyszało zarzut przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom przy użyciu podstępu polegającego na posłużeniu się dokumentem stwierdzającym tożsamość innych osób.
Kolejne trzy osoby usłyszały zarzut przekroczenia wbrew przepisom granicy państwowej przy użyciu podstępu polegającego na posłużeniu się jako autentycznym podrobionym lub przerobionym na wzór oryginału dokumentem.
Obcokrajowcy zostali przesłuchani, przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, złożyli wyjaśnienia i poddali się dobrowolnie karze pięciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres od dwóch do trzech lat.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ jann/