Trzej Polacy i Czech odpowiedzą za sprzedaż efedryny do produkcji narkotyków
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił w ostatnim czasie do Sądu Okręgowego w Katowicach - poinformowała katowicka Prokuratura Okręgowa, która od marca zeszłego roku prowadziła śledztwo dotyczące wytwarzania i dystrybucji substancji psychotropowych. Jego podstawą były materiały uzyskane przez CBŚP w ramach współpracy z czeską policją.
W kwietniu zeszłego roku w Rudzie Śląskiej funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali Polaka i Czecha na gorącym uczynku, podczas sprzedaży efedryny. Proceder trwał od lutego 2021 roku. Substancja w dużych ilościach trafiała do Czech, gdzie członkowie innego gangu wykorzystywali ją do produkcji metamfetaminy - było to przedmiotem odrębnego śledztwa czeskich służb.
Katowiccy śledczy zgromadzili dowody świadczące o tym, że sprzedaż efedryny Czechom była dla polskiej grupy stałym źródłem przychodów, a dla niektórych oskarżonych było to wyłączne źródło utrzymania. Łącznie przestępcy zarobili na nielegalnym procederze co najmniej 154 tys. euro, 775 tys. koron czeskich i 40 tys. zł. Według obecnych kursów walut łącznie jest to ok. 915 tys. zł.
Niektórzy podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Trzej czekają na proces w areszcie. Odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwo w wytwarzaniu znacznych ilości metamfetaminy oraz nielegalne posiadanie broni. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.(PAP)
mab/ ann/