Śląskie/ Sześć osób oskarżonych o udział w karuzeli vatowskiej
Informację o zakończeniu śledztwa i skierowaniu do sądu aktu oskarżenia przekazała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek. Proces będzie toczył się przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Oskarżeni odpowiedzą za przestępstwa: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczenia nieprawdy w fakturach, posługiwania się stwierdzającymi nieprawdę dokumentami, narażenia na uszczuplenie podatku VAT, usiłowanie wyłudzenia podatku VAT, prania brudnych pieniędzy.
Śledztwo w tej sprawie zainicjowało zawiadomienie o przestępstwie złożone przez naczelnika Urzędu Skarbowego w Bytomiu. "Jak ustalono w śledztwie, oskarżeni w okresie od 2011 do 2013 roku brali udział w transakcjach karuzelowych, których przedmiotem był obrót przede wszystkim prętami stalowymi i walcówką. Transakcje te nie miały celu gospodarczego, lecz służyły wyzyskaniu nienależnych korzyści podatkowych przez grupę osób tworzących wraz z oskarżonymi ogniwa łańcucha karuzeli podatkowej" - podała prok. Zawada-Dybek.
Osoby biorące udział w tym procederze wystawiały faktury VAT, które nie potwierdzały rzeczywistych transakcji handlowych. Były to tzw. puste faktury. Następnie przedmiotowe faktury włączano do księgowości i rozliczano w urzędzie skarbowym.
Deklarując nieistniejące transakcje oskarżeni zaniżali podatek VAT, który powinni odprowadzić do urzędu skarbowego. Następnie dokonywali przelewów na rachunkach firm zaangażowanych w ten proceder.
"Oskarżeni osiągali w ten sposób korzyść majątkową z narażenia podatku na uszczuplenie i wyłudzenia podatku. Łączna wartość wyłudzonego podatku VAT w przypadku tej grupy przestępczej wyniosła 245 597,00 zł, natomiast podatku VAT narażonego na uszczuplenie 636 448,00 zł. Oskarżeni usiłowali także doprowadzić Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 588 129,00 zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT. W tym przypadku zwrot podatku nie nastąpił wobec zakwestionowania przez Urząd Skarbowy faktycznego przeprowadzenia transakcji handlowych" - opisała rzeczniczka prokuratury.
Podejrzani w śledztwie nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Oskarżonym grozi do lat 10 więzienia.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ mark/