Śląskie/ Sąd aresztował 28-latka znęcającego się nad matką; był już za to karany
W weekend oficer dyżurny świętochłowickiej policji dostał informację od jednej z mieszkanek, że jej sąsiadka prosi o pomoc.
"Sama pokrzywdzona po ucieczce z mieszkania była tak roztrzęsiona, że nie potrafiła wybrać numeru 112. 66-letnia kobieta twierdziła, że syn wszczął kolejną awanturę i zagroził jej nożem. Przerażona poprosiła znajomą o wezwanie policji. Po przyjeździe na miejsce, dzielnicowi zatrzymali agresywnego 28-latka" - opisują mundurowi.
Policjanci w mieszkaniu natknęli się na doniczki z konopiami indyjskimi, lampy i inny sprzęt używany do uprawy tych roślin. Jak podaje policja, mężczyzna zachowywał się agresywnie wobec matki od dłuższego czasu. W ubiegłym roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za znęcanie się nad matką oraz uprawę narkotyków.
"Od momentu, kiedy wyszedł na wolność i zamieszkał u matki, zaczął wszczynać awantury, utrudniać zamieszkiwanie, zakłócać spoczynek nocny, wyzywać, poniżać, szarpać, bić pięściami, dusić i grozić pozbawieniem życia. Kobieta ze strachu nie zgłosiła tego" - dodała policja.
Decyzją Sądu Rejonowego w Chorzowie został aresztowany na trzy miesiące. Za zarzucane mu przestępstwa grozi do 5 lat więzienia, która jednak w przypadku recydywy może zostać zaostrzona.(PAP)
kon/ jann/
