Śląskie/ Policjanci z Katowic zlikwidowali plantację konopi, która działała w domu w Wodzisławiu Śląskim
Jak powiedziała w czwartek PAP podkom. Agnieszka Żyłka z katowickiej policji, funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że 32-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego może posiadać w swoich mieszkaniu narkotyki.
„Podczas realizacji okazało się, że mężczyzna w lokalu, który remontował, ma domową plantację konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli 24 nielegalne krzewy, 860 działek dilerskich marihuany, a także sprzęt oświetleniowy i grzewczy służący do uprawy. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Podczas czynności procesowych przyznał się do winy” - opisywała policjantka.
Zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące m.in. uprawy i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na czas trwającego postępowania mężczyzna został objęty policyjnym nadzorem. Zastosowano również wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 5 tys. zł. (PAP)
kon/ akub/