19 marzec 2024

Prokuratura chce 6 lat więzienia dla oskarżonego ws. wybuchu gazu w plebanii

zdjęcie: Prokuratura chce 6 lat więzienia dla oskarżonego ws. wybuchu gazu w plebanii / pixabay/549662
6 lat pozbawienia wolności i kar finansowych domaga się prokuratura dla Edwarda K., oskarżonego o doprowadzenie w ubiegłym roku do wybuchu gazu w budynku plebanii parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach-Szopienicach; obrona wniosła o uniewinnienie. Wyrok zapadnie 28 marca.
REKLAMA

Według oskarżenia Edward D. celowo rozszczelnił instalację gazową. W wyniku eksplozji, do której doszło w styczniu 2023 r., ranne zostały trzy osoby. W gruzowisku znaleziono ciała żony oraz córki oskarżonego, które razem z nim mieszkały w tym budynku, nie odpowiada on jednak za doprowadzenie do ich śmierci, bo - jak wynika z opinii biegłych - przyczyną ich zgonu było wcześniejsze zatrucie lekami.

Sąd Rejonowy Katowice-Wschód we wtorek wysłuchał mów końcowych w procesie. „Prokurator wniósł o uznanie winy oskarżonego i chce wymierzenie mu kary 6 lat pozbawienia wolności, orzeczenia obowiązku naprawienia szkody, zadośćuczynienia po 10 tys. zł dla każdego mieszkańca plebanii i świadczenia pieniężnego w kwocie 10 tys. zł” - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Proces rozpoczął się 24 stycznia. 75-letni oskarżony nie przyznał się do winy. Odpowiadając na pytania sądu potwierdził wcześniejsze wyjaśnienia ze śledztwa, że żona, on i córka uzgodnili samobójstwo - wobec choroby żony oraz sytuacji finansowej, jednak nie pamiętał szczegółowych okoliczności poprzedzających wybuch.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która w listopadzie ubiegłego roku przekazała informację o przesłaniu do sądu aktu oskarżenia. D. odpowiada za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji gazu ziemnego oraz nieumyślne doprowadzenie do eksplozji, w wyniku czego doszło do zawalenia się budynku probostwa, a dwójka dzieci i ich ojciec doznali obrażeń ciała.

Edward D. sam został poważnie ranny w wybuchu, wiele dni spędził w szpitalu. Zatrzymano go w marcu ubiegłego roku, został aresztowany. Jak zaznaczyła prokuratura, w toku śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy - przesłuchano świadków i zasięgnięto licznych specjalistycznych opinii biegłych. Ustalili oni, że przyczyną eksplozji w budynku probostwa był wypływ gazu do pomieszczeń mieszkalnych zajmowanych przez rodzinę oskarżonego.

W ocenie prokuratury, dowody zgromadzone w śledztwie, w tym opinia biegłego z zakresu gazownictwa wskazują, że oskarżony celowo rozszczelnił instalację gazową w swoim mieszkaniu, co spowodowało wypływ gazu. Nie wiadomo natomiast, czy zainicjowanie wybuchu było wynikiem celowego działania czy przypadku – zaznaczają śledczy.

W wyniku wybuchu obrażeń doznała mieszkająca w tym budynku rodzina: dwójka dzieci i ich ojciec. W gruzowisku znaleziono ciała dwóch kobiet - żony i córki 75-latka. Zasadniczą przyczyną ich zgonu było zatrucie lekami, które zażyły wcześniej i brak jest podstaw do przyjęcia, iż osoby te żyły w momencie wybuchu – informowała prokuratura.

Parafia ewangelicko-augsburska poniosła straty na łączną kwotę ponad 6 mln zł. Wybuch uszkodził także okoliczne budynki i samochody, m.in. kościół parafii ewangelicko-augsburskiej oraz budynek Szkoły Podstawowej (szkoda ponad 700 tys. zł), Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego (szkoda ponad 900 tys. zł). Łącznie status pokrzywdzonego prokurator przyznał 19 osobom fizycznym i innym podmiotom.

Do wybuchu doszło 27 stycznia 2003 r. ok. 8.30 w Katowicach-Szopienicach. W gruzowisku odnaleziono ciała 69-latki i jej 40-letniej córki. Ich mąż i ojciec został przewieziony do szpitala. Rodzina ta mieszkała na plebanii i przed laty zajmowała się kościołem.

Kilka dni po wybuchu media poinformowały, że otrzymały list podpisany przez całą tę trójkę, który został wysłany do redakcji krótko przed tragedią. Była w nim zapowiedź rozszerzonego samobójstwa. Autorzy listu napisali, że będąc w ciężkiej sytuacji o pomoc zwrócili się do księdza, u którego zamieszkiwali i dla którego pracowali; czuli się przez niego oszukani.

Informację o nieporozumieniach w plebanii potwierdził wtedy proboszcz parafii oraz biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Marian Niemiec. Jak informował biskup, konflikt pomiędzy rodziną, która miała napisać list a parafią trwał od lat, jego tłem były kwestie finansowe. Spór oparł się o sąd, który przyznał rację parafii. Jak opisywał biskup, rodzina, która przed laty zajmowała się kościołem, mieszkała w plebanii i była utrzymywana przez parafię, nie płaciła czynszu czy za media; od lat nie zajmowała się już kościołem.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka

kon/ agz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Katowice
11.4°C
wschód słońca: 04:56
zachód słońca: 20:24
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Katowicach

kiedy
2024-05-17 19:00
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-17 19:00
miejsce
Katowice Miasto Ogrodów Instytucja...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-17 19:00
miejsce
Teatr Bez Sceny, Katowice, 3 Maja 11
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-18 16:00
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany