reklama
kategoria: Na Sygnale
22 lipiec 2023

Pożar w Przylepie pokazuje, że nadal nie mamy nawyku reagowania na zagrożenia

W społeczeństwie jest problem z odbiorem ostrzeżeń. Pomimo komunikatów o zagrożeniu związanym z pożarem w Przylepie, stoją gapie, robią zdjęcia. Pokazuje to, że nadal nie mamy nawyku reagowania na zagrożenia - powiedział PAP były wieloletni rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
REKLAMA

Pożar prywatnej hali z substancjami niebezpiecznymi w dzielnicy Zielonej Góry – Przylepie wybuchł w sobotę po południu. W hali składowano m.in. różne substancje chemiczne. Wobec emisji z pożaru m.in. wezwano mieszkańców okolic do pozostania w domach i zamknięcia okien. W sobotę wieczorem zdecydowano o ewakuacji dzielnicy.

W rozmowie z PAP Frątczak pochwalił decyzje odpowiednich organów służące bezpieczeństwu mieszkańców. Przywołał natomiast obrazy stacji telewizyjnych, które pokazały gapiów obserwujących działania strażaków i starających się dotrzeć jak najbliżej pożaru.

„Jestem przerażony, gdy wydawane są określone komunikaty, gdy mówi się o toksycznych związkach, o zagrożeniu, a stoją gapie, robią zdjęcia. Wiem, że we współczesnym świecie tego typu wydarzenia budzą zainteresowanie, są media społecznościowe, ale jest jeszcze zdrowe myślenie i dbanie o własne życie” – zaakcentował strażak.

W jego ocenie nadal w społeczeństwie jest problem jest z odbiorem pewnych poleceń, apeli, ostrzeżeń. „System ostrzegania, informowania jest bardzo ważnym elementem w ochronie ludności, tylko musimy mieć pewien nawyk jako społeczeństwo – reagowania” – zaakcentował.

„Widzieliśmy wszyscy te wybuchy, kule ognia. Sam wiem, co mogą przeżywać strażacy, którzy tam są. Oczywiście, jest nowoczesny sprzęt, są samochody, są działka, z których na dużą odległość podaje się środki gaśnicze, natomiast stanowi to na pewno ogromne zagrożenie dla strażaków, którzy pracują na miejscu” – ocenił Frątczak.

Zdaniem eksperta działania przy pożarze tej skali mogą potrwać jeszcze wiele, wiele godzin - przy zaangażowaniu wielu służb, w tym środowiskowych. B. rzecznik KG PSP przypomniał przy tym, że w każdym regionie są specjalistyczne grupy ratownictwa chemicznego, które z automatu dysponowane są do tego typu zdarzeń.

Każda taka grupa posiada sprzęt nie tylko do likwidacji skażeń, ale również określania skażeń, w tym kierunku ich rozprzestrzeniania się. Ich praca służy określaniu występujących zagrożeń dla mieszkańców okolicznych terenów, ale też zabezpieczaniu strażaków biorących udział w akcji.

B. strażak i rzecznik KG PSP przypomniał też w rozmowie z PAP falę pożarów składowisk odpadów w drugiej połowie poprzedniej dekady. Wśród nich największym był pożar wysypiska w Zgierzu w 2019 r., przy którym przez tydzień pracowało ponad 1 tys. strażaków. „Te pożary na pewno nie powstawały przez przypadek” – zaznaczył.

Frątczak wskazał, że w związku ze wzrostem liczby pożarów składowisk odpadów w 2018 r. znowelizowano ustawę o odpadach oraz o Inspekcji Ochrony Środowiska. Celem zmian było m.in. zwiększenie nadzoru nad działalnością wymagającą zezwolenia na zbieranie lub przetwarzanie odpadów oraz minimalizacja nielegalnych praktyk w tym obszarze.

„Niestety takich składowisk w Polsce nadal jest bardzo wiele. I chociaż tych pożarów na pewno jest mniej, bo zmieniło się prawo – jest ono bardziej restrykcyjne, wzrosły kary – ale na pewno nadal jest to problem. Także dla nas, strażaków, bo jedziemy w dane miejsce i jest to niejednokrotnie walka z żywiołem nie do końca zdefiniowanym” – podkreślił.

„W tego typu miejscach składuje się najróżniejsze substancje niebezpieczne - jest to praktycznie cała tablica Mendelejewa. Są to pożary bardzo trudne do ugaszenia. Także teraz, pomimo zaangażowania większej liczby strażaków i samochodów, ten pożar w dalszym ciągu nie jest opanowany i rozprzestrzenia się” – przyznał w sobotę Paweł Frątczak.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ agz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Katowice
26.7°C
wschód słońca: 04:56
zachód słońca: 20:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Katowicach

kiedy
2025-07-23 18:00
miejsce
Scena Gliwicka 120, Katowice, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-07-23 18:30
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-07-24 18:30
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-07-25 17:15
miejsce
MCK - Sala Audytoryjna, Katowice,...
wstęp biletowany