8 marzec 2024

Nie popełniłem zarzucanych mi czynów

zdjęcie: Nie popełniłem zarzucanych mi czynów / pixabay/6971579
Oskarżony o korupcję b. szef MSWiA Krzysztof Janik oświadczył w piątek przed katowickim sądem, że nie przyznaje się do zarzucanych mu przestępstw. Wniósł o uniewinnienie, podobnie jak inni oskarżeni w tym procesie.
REKLAMA

Zdaniem prokuratury, Janik w czasach, gdy był posłem SLD, przyjął 140 tys. zł od przedstawicieli firmy z branży górniczej.

Sąd Okręgowy w Katowicach wysłuchał w piątek ostatnich mów obrońców i końcowych wystąpień czworga z pięciorga oskarżonych w procesie, w którym poza Janikiem (zgodził się na podawanie nazwiska) odpowiadają też b. wiceminister finansów Wiesław C. i b. szefowie organów skarbowych w Katowicach.

Sprawa toczy się przed sądem od października 2017 r. Dotyczy dostarczającej m.in. artykuły chemiczne dla kopalń katowickiej firmy, która przed laty miała poważne zaległości podatkowe. Zdaniem katowickiej prokuratury jej szefowie korumpowali Janika, a także b. wiceministra finansów za rządów SLD Wiesława C. i b. wicedyrektorkę Izby Skarbowej w Katowicach.

Śledztwo rozpoczęło się od zawiadomienia złożonego przez Andrzeja B. – współwłaściciela tej firmy. Według niego spółka korumpowała urzędników, by mieć wpływ na kontrole skarbowe i uzyskać umorzenia podatkowe. Świadek obciążył swojego wspólnika Antoniego G. i inne osoby, które razem z nim odpowiadają teraz przed sądem. Jednym z ważnych dowodów są zapiski w kalendarzu B.

Na piątkowej rozprawie sąd wysłuchał ostatnich mów obrońców i czterech z pięciu wystąpień oskarżonych. „Chciałbym oświadczyć, że nie popełniłem zarzucanych mi czynów, w związku z tym proszę o uniewinnienie” – powiedział Janik.

Wcześniej jego obrońca mec. Mariusz Zakręt przekonywał, że prokuratura nie przedstawiła dowodów wskazujących na popełnienie przez jego klienta przestępstw. Zeznania Andrzeja B. określił jako niespójne, sprzeczne i niejednoznaczne. Obrona nie kwestionuje, że Janik spotykał się z B. i G., jednak stanowczo zaprzecza, by miał przyjmować jakieś korzyści lub obietnice w zamian za przychylność dla ich firmy.

Zarzuty wobec Janika dotyczą lat 2004-2005. Był on w tym czasie posłem SLD. Według prokuratury przyjął od katowickiej firmy 140 tys. zł – w 13 ratach – za pośrednictwo w skontaktowaniu jej przedstawicieli z pełniącymi funkcje publiczne w organach skarbowych osobami, które mogłyby pomóc w pozytywnym zakończeniu kontroli skarbowych i umorzeniu części należności podatkowych. Miał także umożliwić kontakt z szefami kopalń i spółek węglowych, którzy mogli mieć wpływ na wybór ofert i preferować w przetargach spółkę należącą do G. i B. Janik usłyszał 13 odrębnych zarzutów.

Uniewinnienia domaga się także obrońca Wiesława C. Mec. Andrzej Mucha mówił, że nie zna podobnej rangi sprawy, w której dowody opierałyby się na zapiskach w kalendarzu. Jak ocenił, materiał dowodowy jest pełen luk i błędów i nie został właściwie zweryfikowany już na etapie śledztwa. Obrońca zwrócił też uwagę, że na podstawie podobnych dowodów prowadzono śledztwo w sprawie rzekomego przyjmowania łapówek od B. i G. przez policjantów i tamto postępowanie zostało umorzone.

C., który był posłem SLD kilku kadencji Sejmu, a w latach 2001-2004 sekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów i generalnym inspektorem kontroli skarbowej, został oskarżony o przyjęcie 240 tys. zł „w zamian za przychylność i gotowość podjęcia działań należących do jego kompetencji”. Miał też udzielać G. porad w zakresie prawa podatkowego i wskazywać pełniące funkcje w organach skarbowych osoby, które rozpoznawały sprawy podatkowe spółki i mogły decydować o umorzeniu należności.

O uniewinnienie wniosła także b. wicedyrektorka Izby Skarbowej w Katowicach Elżbieta K., która według prokuratury za życzliwość polegającą na wskazaniu uchybień i ukierunkowaniu przy sporządzaniu dokumentacji, przyjęła korzyści majątkowe o wartości ok. 10 tys. zł – w postaci dwóch obrazów i srebrno-szklanej patery. Jeszcze na początku procesu przyznała, że była w posiadaniu jednego z obrazów, o którym mowa w akcie oskarżenia, ale jak wyjaśniała, został on jej przekazany wbrew jej woli – był w reklamówce, w której miały być firmowe kalendarze. Podkreślała, że nie okazywała przychylności ani gotowości do pomocy spółce, nie udzielała też jej żadnych porad ani nie miała też wpływu na decyzje dotyczące tej firmy.

Była wiceszefowa Izby oceniła też, że objęcie zobowiązań podatkowych spółki restrukturyzacją było zgodne z prawem i uzasadnione. Korzystało z tego wiele podmiotów. Według prokuratury wskutek decyzji aparatu skarbowego firmie G. i B. umorzono część odsetek od zaległości podatkowych – ok. 2,5 mln zł.

Inny oskarżony, b. dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach Henryk Ś., jako jedyny nie ma zarzutów o charakterze korupcyjnym. Odpowiada przed sądem za przekroczenie uprawnień – miał namawiać Elżbietę K. do przychylności wobec firmy. Stanowczo się z tym nie zgadza. W piątek przed sądem oświadczył, że nigdy nie interesował się postępowaniem skarbowym wobec firmy Antoniego G. i w żaden sposób nie wpływał na jego przebieg. Cytował zeznania dawnych współpracowników, które miały to potwierdzać. Zwrócił też uwagę, że żadna z osób, które podpisywały się pod decyzjami o umorzeniu należności nie została oskarżona – z czego można wysnuć wniosek, że decyzje te były wydane zgodnie z prawem.

„Moją wiarę w państwo prawa może jedynie przywrócić sąd” – powiedział Ś., prosząc o uniewinnienie.

Antoni G., który przez kilkadziesiąt minut odczytywał swoje wystąpienie, zarzucił kłamstwa swojemu dawnemu wspólnikowi Andrzejowi B. Nazywał go „kłamliwym świadkiem koronnym”. Jak mówił, swoimi zeznaniami B. nie tylko pogrążył jego firmę, ale też fałszywie oskarżył w sumie kilkadziesiąt osób z branży górniczej, m.in. dyrektorów kopalń, co – według niego – skutkowało kryzysem kadrowym i wiązało się z olbrzymimi stratami. Działanie na szkodę polskiej gospodarki G. zarzucił też prokuraturze. „Nigdy w życiu nie wręczałem korzyści majątkowych nikomu” – oświadczył na koniec.

Na następnej rozprawie sąd wysłucha wystąpienia Wiesława C. i repliki prok. Ewy Korduli. Później powinien zostać ogłoszony wyrok.

W ocenie oskarżyciela zgromadzony materiał dowodowy potwierdził udział w korupcyjnym procederze urzędników państwowych. Kilka tygodni temu prokuratura wniosła o wymierzenie Janikowi i Wiesławowi C. po 8 lat więzienia, orzeczenia wobec nich dziesięcioletniego zakazu zajmowania stanowisk publicznych. 8 lat więzienia prok. Kordula chce także dla Antoniego G. za korumpowanie urzędników. Wobec Henryka Ś. oskarżenie domaga się 3 lat więzienia i pięcioletniego zakazu zajmowania stanowisk publicznych, a Elżbiety K. – roku pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Andrzej B. skorzystał z klauzuli bezkarności przysługującej osobie, która zawiadomi organy ścigania o korupcji. Prokuratura zaznacza, że choć sprawa w dużej mierze opiera się na jego zeznaniach w śledztwie zgromadzono także inny materiał dowodowy potwierdzający zarzuty – jak dokumenty, zapisy i logowania telefonów.(PAP)

Autor: Krzysztof Konopka

kon/ joz/ lm/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Katowice
17.3°C
wschód słońca: 05:11
zachód słońca: 20:09
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Katowicach

kiedy
2024-05-05 12:00
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-05 16:00
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-05 16:00
miejsce
Teatr Żelazny, Katowice, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-05 18:00
miejsce
Teatr Bez Sceny, Katowice, 3 Maja 11
wstęp biletowany