Radni przyjęli budżet na 2025 rok; zakłada 3,54 mld zł dochodów i 3,96 mld zł wydatków

Rada przyjęła budżet bez głosu sprzeciwu, jedynie czworo radnych z klubu PiS wstrzymało się od głosu. Podobny był wynik głosowania nad Wieloletnią Prognozą Finansową. Podczas czwartkowej sesji radni przegłosowali także uchwałę w sprawie zaciągnięcia pożyczki.

Prezydent Katowic Marcin Krupa mówił tuż przed głosowaniami, że przyszłoroczny budżet po raz kolejny będzie rekordowy. Wydatki na 2025 roku zaplanowano na poziomie 3,96 mld zł, przy dochodach szacowanych na 3,54 mld zł. Deficyt w wysokości 420 mln zł ma zostać sfinansowany m.in. z długoterminowej pożyczki bankowej oraz nadwyżki na rachunku bieżącym. „Co ważne, w dalszym ciągu wskaźniki finansowe miasta utrzymują się na bardzo bezpiecznym poziomie” - zaznaczył prezydent. Projekt budżetu opisywał jako propozycję „stabilną i odpowiedzialną”.

Krupa zwrócił uwagę, że miasto otrzyma znacznie niższą niż w ostatnich latach subwencję, która w przyszłym roku wyniesie 50 mln zł, ale zrekompensują to większe dochody z podatków PIT i CIT - dzięki niedawnej nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Wyraził nadzieję, że sprawie będą wydatkowane także dostępne środki unijne.

Wpływy z PiT i CIT to najważniejsze źródła dochodów bieżących, mają one wynieść ponad 1,8 mld zł. Dochody z podatków i opłat lokalnych to 667 mln zł, dochody jednostek budżetowych to 303 mln zł, a dotacje z budżetu państwa na zadania własne i zlecone mają wynieść 158 mln zł. Najwięcej wydatków pochłonie oświata – ponad 1,33 mld zł, czyli 34 proc. budżetu. Wielomilionowe kwoty zostaną przeznaczone także m.in. na finansowanie transportu i łączności, budowę i modernizację dróg i ścieżek rowerowych, a także gospodarkę mieszkaniową i pomoc społeczną.

Przed czwartkową sesją projekt budżetu, a także Wieloletnią Prognozę Finansową na lata 2025-50 pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa, tuż przed głosowaniem projekt poparli przedstawiciele klubów radnych Koalicji Obywatelskiej i Forum Samorządowego. Z kolei szef opozycyjnego klubu radnych PiS Piotr Pietrasz projekt określił jako „budżet marzeń”. Jak przekonywał, budżet miasta jest również pochodną budżetu państwa, który według niego zaplanowano zbyt optymistycznie. „Dopiero po roku dowiemy się jak nowa ustawa kształtuje działanie samorządów” - zaznaczył Pietrasz. Radny ocenił, że poziom zadłużenia miasta jest na bezpiecznym poziomie. Wyraził zarazem obawę, czy samorząd znajdzie środki na wkłady własne przy pozyskiwaniu środków unijnych.

Jak zapowiedział prezydent Krupa, w przyszłym roku władze miasta będą kontynuowały duże projekty inwestycyjne. Wkrótce ma rozpocząć się budowa Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki, na co w przyszłym roku zaplanowano 18 mln zł, zaś łączne nakłady finansowe oszacowano na 82 mln zł. Miasto pracuje także nad rozpoczęciem budowy hubu gamingowo-technologicznego na terenach po kopalni Wieczorek, który w przyszłości ma być nową wizytówką Katowic. Łączne nakłady finansowe oszacowano na 630 mln zł, tylko w przyszłym roku - na 96 mln zł.

W planach są także mniejsze przedsięwzięcia, jak stworzenie nowych terenów zielonych i nowa plaża przy stawie Morawa; miasto będzie też kontynuowało działania proekologiczne, wprowadzając nowe rozwiązania - np. dofinansowanie zakupu zbiorników podziemnych do magazynowania deszczówki. Kontynuowany będzie program dofinansowania do wymiany źródeł ciepła na bardziej ekologiczne. Zarezerwowane środki pozwolą na zmianę systemu ogrzewania w 471 lokalach znajdujących się w budynkach wielorodzinnych. W kilku miejscach plany obejmują zamontowanie nowego oświetlenia; 2 mln zł zarezerwowano na doświetlenie miejsc newralgicznych na terenie miasta pod kątem zwiększenia bezpieczeństwa użytkowników ruchu pieszo-jezdnego. Plany obejmują także doświetlenie przejścia przy ul. Dębowej 64, co jest efektem realizacji projektu wybranego do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego.(PAP)

kon/ pad/