Śląskie/ Przedłuża się naprawa elektrociepłowni w Zabrzu; awaria ogrzewania w Częstochowie
O awarii elementów ciśnieniowych kotła w elektrociepłowni w Zabrzu i wynikających z niej zakłóceniach dostaw ciepła na terenie Zabrza i Bytomia firma Fortum informowała już w poniedziałek. Zapewniła o ciągłości dostaw, jednak w mniejszej ilości, co przekłada się na obniżenie komfortu cieplnego.
W kolejnych komunikatach firma informowała o wyłączeniu kotła i ustawieniu rusztowania, umożliwiającego serwisantom zdiagnozowanie miejsca awarii i przystąpienie do prac naprawczych.
Miejsce uszkodzenia zlokalizowano na wysokości 42 metrów. Następnie przystąpiono do wymiany uszkodzonych elementów i zapowiedziano kolejne działania: prześwietlenie spoin (RTG), sprawdzenie szczelności kotła i odbiór prac przez Urząd Dozoru Technicznego.
Początkowo, w środę, Fortum sygnalizował, że zakłada przywrócenie prawidłowych parametrów dostaw ciepła w czwartek, 19 stycznia rano. W piątkowym komunikacie firma przekazała jednak, że po przeprowadzeniu badań diagnostycznych i analizie części ciśnieniowej kotła, konieczne okazało się zwiększenie zakresu prac.
„Serwisanci nadal naprawiają i wymieniają elementy ciśnieniowe kotła. Prace były prowadzone przez całą noc i będą dziś kontynuowane. Dzisiaj, w piątek, w godzinach popołudniowych planowane jest prześwietlenie spoin (RTG) oraz badania ultradźwiękowe potwierdzające poprawne wykonanie naprawy” – zasygnalizował właściciel zabrzańskiej elektrociepłowni.
„Po dopuszczeniu kotła do pracy przez Urząd Dozoru Technicznego i demontażu rusztowania rozpoczniemy proces uruchomienia instalacji. Przewidujemy, że przywracanie prawidłowych parametrów ciepła rozpocznie się w sobotę w godzinach przedpołudniowych” – oszacowała spółka potwierdzając, że mimo awarii, ciepło jest ciągle dostarczane do odbiorców, choć w mniejszej ilości.
W sobotę popołudniu natomiast – zgodnie z informacją Fortum – powinna zostać natomiast usunięta awaria magistrali ciepłowniczej przy ul. Dekabrystów w Częstochowie. Skutkuje ona przerwaniem dostaw ciepła oraz ciepłej wody do mieszkańców zachodniej części dzielnicy Tysiąclecie, w większości po północnej stronie ul. Dekabrystów. Fortum oszacował czas usunięcia tej awarii na godz. 15. w sobotę.
Obecna awaria w działającej od 2018 r. nowoczesnej elektrociepłowni Fortum w Zabrzu jest już drugim takim zdarzeniem na dużą skalę w sezonie grzewczym, skutkującym parodniowym wyłączeniem głównego źródła ciepła dla Zabrza i Bytomia. W lutym 2021 r. również wystąpiła tam nieszczelność układu ciśnieniowego, zlokalizowana na wysokości ok. 40 m wewnątrz kotła.
Dawna zabrzańska elektrociepłownia stała się częścią Fortum w 2011 r. W 2015 r. firma zdecydowała o budowie nowej elektrociepłowni. Prace rozpoczęły się w maju 2016 r. Zakończona w 2018 r. budowa kosztowała ok. 870 mln zł. Instalacja dostarcza prąd i ciepło do ponad 70 tys. gospodarstw domowych w Zabrzu i sąsiednim Bytomiu, zastępując wysłużone instalacje, działające wcześniej w tych miastach.
Według informacji Fortum zastosowane źródło kogeneracyjne o mocy 225 MW w paliwie pozwala utrzymać sprawność całego układu na poziomie ponad 90 proc. W sezonie grzewczym elektrociepłownia 2019-20 wyprodukowała dla mieszkańców Bytomia i Zabrza blisko 1,7 mln gigadżuli ciepła oraz - w kogeneracji - ponad 216,7 tys. megawatogodzin energii elektrycznej.
Fortum wskazuje na innowacyjność zabrzańskiej elektrociepłowni wynikającą przede wszystkim z elastyczności paliwowej. Może być ona zasilana trzema paliwami - węglem, RDF (paliwo alternatywne, refuse-derived fuel, powstające z odpadów) oraz biomasą. Proporcja rodzajów paliw może być zmieniana, w zależności od cen i dostępności.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/