Prace w tunelu pod rondem im. gen. Jerzego Ziętka spowodowały kilkukilometrowe korki
Tunel pod Rondem im. gen. Jerzego Ziętka w Katowicach jest częścią Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ - droga wojewódzka nr 902), która łączy centra śląskich miast i jest połączona m.in. z trasą S86 prowadzącą w stronę miast Zagłębia Dąbrowskiego. Przez tunel wiedzie także droga krajowa nr 79 z Bytomia w kierunku m.in. Krakowa. Tunel ma po trzy pasy ruchu w każdą stronę
W poniedziałek rano, po godz. 8, jezdnia tunelu południowego (w stronę Sosnowca) została najpierw zwężona do jednego pasa, a ok. godz. 9 zamknięta. Ruch skierowano na równoległe drogi na powierzchni z kolizyjnymi skrzyżowaniami: ul. Chorzowską, Rondo im. gen. Ziętka i al. Roździeńskiego. Spowodowało to korki, które rozlały się na region - na DTŚ sięgnęły kilku kilometrów, a przez to dotarły m.in. do Chorzowa i Świętochłowic.
Zamknięcie tunelu nie było zapowiedziane. W poniedziałek o godz. 11.15 Katowicka Agencja Wydawnicza, czyli miejska spółka, która obsługuje medialnie inne miejskie spółki i podmioty, rozesłała komunikat, że "w tunelu pod rondem trwają prace związane z udostępnieniem części zamkniętego niedawno pasa jezdni oraz ze zmianą organizacji ruchu".
"Prace planowane są do godz. 12 i w ich czasie tunel w kierunku Sosnowca będzie zamknięty. Służby miejskie robią wszystko, by przewrócić ruch o godz. 12, jednak możliwe jest, że prace zostaną wykonane szybciej i wtedy tunel zostanie otwarty wcześniej. Po otwarciu będzie w nim obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h" - wskazano w komunikacie Agencji.
Dyrektor Agencji ds. PR Adam Skowron uściślił ponadto, że Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach "oczekuje jeszcze na dostawę okładzin ścian tunelu". "Po ich dostarczeniu tunel zostanie ponownie zamknięty na czas ich instalacji. Jak zapewnia MZUiM, odbędzie się to w czasie powodującym jak najmniejsze utrudnienia" - wskazał Skowron.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ mark/
