Koszt wydobycia węgla wzrósł w JSW do blisko 740 zł za tonę
We wtorek JSW przedstawiła wyniki za I kw. 2024 r. Spółka miała 9,7 mln zł straty netto, wskaźnik EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy na aktywa niefinansowe) wyniósł 532,1 mln zł, przychody ze sprzedaży 3,415 mld zł, a zysk brutto ze sprzedaży sięgnął 298,1 mln zł. Spółka wyjaśniała, że wpływ na wyniki miały m.in. wydatki inwestycyjne w kwocie ponad 1,3 mld zł oraz spłaty kredytów i pożyczek w wysokości ponad 216 mln zł.
W I kw. 2024 r. JSW wyprodukowała 3 122,9 tys. ton węgla, wobec 3 388,5 tys. ton w IV kw. 2023 r. (spadek o 7,5 proc.). W tym produkcja węgla koksowego, na którego produkcji koncentruje się spółka, wyniosła 2 659,3 tys. ton, a energetycznego 722,8 tys. ton (w IV kw. 2023 r. odpowiednio 2 689,8 tys. ton i 698,7 tys. ton).
Średnio JSW pracowała w oparciu o 21,3 ściany wydobywcze (kwartał wcześniej były to 23,4 ściany). Wskaźnik MCC (Mining Cash Cost) wzrósł z 679,52 zł za tonę wydobytego węgla w ostatnim kwartale 2023 r. do 737,69 zł za tonę. Średnia cena węgla koksowego wzrosła z 1045,73 zł za tonę do 1058,97 zł za tonę.
Produkcja koksu zmalała z 874,6 tys. ton w IV kw. 2023 r. do 829,6 tys. ton w I kw. br., przy wzroście ceny koksu z 1333,26 zł do 1370,87 zł za tonę. Określający koszt produkcji koksu wskaźnik Cash Conversion Cost spadł z 337 zł do 308 zł za tonę.
Podczas środowej konferencji wynikowej prezes JSW Ryszard Janta deklarował m.in., że wobec odpowiedzialności i wyzwań stojących przed grupą jej nowy zarząd (w całości pracujący od 6 maja br.) planuje działania mające na celu poprawę rentowności oraz stabilizację sytuacji finansowej. Zasygnalizował, że w obszarze finansów JSW pracuje nad nowym modelem finansowym oraz nową polityką kosztową. Trwają jednocześnie negocjacje płacowe.
Wiceprezes ds. ekonomicznych Remigiusz Krzyżanowski poinformował w środę, że zaktualizowany model finansowy JSW i zrewidowana polityka kosztowa zostaną przedstawione na następnej konferencji wynikowej (za II kw. 2024 r.).
Porównując I kw. br. do IV kw. 2023 r. Krzyżanowski zwrócił uwagę na wzrost przychodu ze sprzedaży z 3,3 mld zł do 3,4 mld zł - o ok. 2,3 proc. Głównymi czynnikami pozytywnymi były tu wzrost wolumenu sprzedaży koksu, co dało efekt 264,1 mln zł i wzrost ceny sprzedanego koksu (efekt ok. 37 mln zł). Negatywny efekt przyniosły m.in. spadek wolumenu sprzedaży węgla energetycznego i cen tego węgla (wpływ odpowiednio 155,4 mln zł i 56,3 mln zł).
Koszty w JSW spadły z 4,016 mld zł do 3,890 mld zł - przy czym najmocniej spadły koszty usług obcych (o 99,5 mln zł) oraz materiałów (o 91,9 mln zł). Spadek zużycia materiałów był spowodowany niższym wydobyciem, natomiast spadek kosztów usług obcych dotyczy pozycji likwidacji szkód górniczych oraz usług remontowych w związku z ich mniejszym zakresem.
Wzrost kosztów osobowych wyniósł w I kw. br. prawie 35 mln zł (z 1714,2 mld zł do 1748,9 mld zł), co wiązało się głównie z wyższymi składkami ZUS oraz podwyższeniem stawek posiłków profilaktycznych z 54 zł do 64 zł w I kw. br.
Wskaźnik MCC wzrósł o 8,6 proc., z 679,52 zł za tonę do 737,69 zł za tonę. Według zarządu JSW głównymi czynnikami, które miały wpływ na wzrost kosztu wydobycia były: spadek wolumenu wydobycia węgla (wpływ w wysokości 55,22 zł), wzrost świadczeń na rzecz pracowników (27,28 zł), koszt energii (7,81 zł) i pozostałe (10,04 zł). Czynnikami łagodzącymi były spadek zużycia materiałów (11,25 zł), usług obcych (27,98 zł) oraz podatków i opłat (2,95 zł).
Środki pieniężne JSW w ciągu kwartału zmalały o 955 mln zł, na co wpłynęły głównie wydatki inwestycyjne (wpływ 1,259 mld zł) oraz spłaty kredytów i pożyczek (216,5 mln zł). Pozytywnie wpłynęły zmiana stanu zapasów, która przełożyła się na przyrost środków o 221,9 mln zł i spadek należności, który dał 172,1 mln zł.
Pytany w sesji pytań o podwyżki płac w JSW w 2024 r. prezes Janta odpowiedział, że ta kwestia jest na etapie mediacji: odbyło się już spotkanie mediatora ze stroną społeczną oraz spotkanie mediatora z zarządem. Jest też już termin spotkania stron w obecności mediatora.
Odnosząc się do pytania, czy nowy zarząd dostrzega przerost zatrudnienia, szczególnie w części administracyjnej, przedstawiciele JSW uznali, że na plan optymalizacyjny jest tu jeszcze za wcześnie, natomiast trwa budowa nowej polityki kosztowej spółki, w której zarząd „bardzo intensywnie przygląda się” m.in. kosztom wynagrodzeń. (PAP)
mtb/ mmu/