Koszt wydobycia tony węgla w ub. roku przekroczył 700 zł
We wtorek spółka w raporcie bieżącym poinformowała, że grupa kapitałowa JSW osiągnęła w 2023 r. 997,1 mln zł zysku netto (w 2022 r. zysk netto wyniósł 7,6 mld zł, a w 2021 r. - 1 mld zł). Wartość wskaźnika EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy na aktywa niefinansowe) za 2023 r. wyniosła 4,55 mld zł (w 2022 r. 10,6 mld zł; w 2021 r. 2,5 mld zł). Przychody ze sprzedaży wyniosły 15,34 mld zł (rok wcześniej 20,2 mld zł). Produkcja węgla wyniosła w ub. roku 13,5 mln ton (spadek rdr. o 4 proc.), w tym 10,9 mln ton węgla koksowego.
Na środowej konferencji wynikowej przedstawiciele JSW podkreślali, że na wynikach za ub. rok odbiły się: spadek cen węgla i koksu (ceny węgla koksowego spadły rdr. średnio o ponad 25 proc, natomiast węgla energetycznego wzrosły o blisko 60 proc. - średnia cena węgla koksowego wyniosła 1124 zł za tonę, a koksu 1501 zł za tonę), obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce), a także wzrost kosztów produkcji.
Wiceprezes JSW ds. ekonomicznych Robert Ostrowski mówił, że ogółem koszty w grupie (15,85 mld zł) wzrosły rdr. o prawie 28 proc. - największy wzrost nastąpił tu w świadczeniach na rzecz pracowników - o 1,694 mld zł więcej rdr., w materiałach - o 683 mln zł więcej rdr. i usługach obcych - o 558 mln zł więcej rdr.
Największy wpływ na wzrost świadczeń na rzecz pracowników w grupie miał wzrost tego kosztu w samej Jastrzębskiej Spółce Węglowej: o 1,369 mld zł, czyli o blisko 30 proc. rdr. Wynika to z porozumienia płacowego zakładającego wzrost średniego wynagrodzenia o ponad 15 pkt. proc. rdr., co przełożyło się na koszt 727 mln zł. Równocześnie nastąpił wzrost wartości posiłku profilaktycznego z 30 zł w 2022 r. do 54 zł w 2033 r., co zwiększyło koszt tej pozycji o 107 mln zł.
Spółka w efekcie porozumień dwukrotnie wypłaciła też pracownikom świadczenia jednorazowe, co kosztowało 262 mln zł i 354 mln zł. Ponadto wzrosła wartość średniej ceny węgla deputatowego (obliczanej w odniesieniu do cen węgla energetycznego) z 837 zł w 2022 r. do 2059 zł w ub. roku, co przełożyło się na wzrost kosztu tego świadczenia o prawie 60 mln zł.
Wzrost kosztów materiałów jest przede wszystkim efektem presji inflacyjnej - wyniósł on rdr. 684 mln zł, podobną przyczynę ma wzrost kosztów usług obcych - o 558 mln zł (o 30 proc.) rdr.
W spółce JSW Koks ujęto szacunkowy koszt przewidzianych do umorzenia certyfikatów uprawnień do emisji CO2 w wysokości prawie 79 mln zł.
Odnosząc się do wzrostu kosztów produkcji węgla Ostrowski przekazał m.in. że koszt wyprodukowania tony węgla (wskaźnik MCC - Mining Cash Cost) wzrósł z 518,90 zł w 2022 r. do 700,91 zł w 2023 r. (o prawie 35 proc.). Przełożyły się na to czynniki wymienione wcześniej, a także wpływ zmniejszenia wolumenu produkcji o 565 tys. ton rdr. (spadek o 4 proc.), co skutkowało wzrostem kosztu o prawie 22 zł na tonę.
Koszt wyprodukowania 1 tonu koksu w JSW wyniósł 315 zł (wzrost o prawie 25 proc. rdr.), przy czym głównym czynnikiem okazały się tu podatki i opłaty (głównie związane z umorzeniem uprawnień do emisji CO2), które wpłynęły na wzrost jednostkowego kosztu o 23 zł na tonę. W przypadku koksu wzrost świadczeń pracowniczych przełożył się na wzrost o 13 zł na tonę.
Już we wtorkowym komunikacie władze JSW akcentowały, że choć spadek zysku netto grupy JSW rok do roku wyniósł ponad 87 proc., 2022 r. był „absolutnie wyjątkowy” dla tego rodzaju biznesu.
Również w środę p.o. prezesa JSW Paweł Rostkowski wyjaśniał, że spółka zanotowała wówczas rekordowe wyniki, wykorzystując nieprzewidywalny splot czynników windujących okresowo ceny węgla koksowego do niespotykanych wcześniej poziomów, niemożliwych do powtórzenia w stabilizujących się warunkach rynkowych.
Rostkowski przypomniał okresowe wywindowanie cen węgla koksowego w 2022 r. do 670 dolarów za tonę (obecnie to 240-250 dolarów za tonę), co było efektem zakłóceń pogodowych w Australii, pandemii Covid, wojny w Ukrainie czy sytuacji geopolitycznej w Europie.
„Warto mieć to na uwadze i nie patrzeć na wyniki finansowe za rok 2023 przez pryzmat roku poprzedniego, ale przez pryzmat lat wcześniejszych. W każdym innym roku wyniki wypracowane przez nas w 2023 r., w tak bardzo trudnym roku, byłyby przez rynek przyjmowany z entuzjazmem i byłyby to bardzo dobre rezultaty” - zastrzegł w środę p.o. prezesa JSW.(PAP)
mtb/ drag/