Nowy autobus wodorowy będzie jeździł przez tydzień na linii 297, która kursuje okrężnie z ul. Sądowej przez AWF, Centrum Przesiadkowe Brynów, Piotrowice i Ochojec.
"Autobus wodorowy to kolejna możliwość zeroemisyjnego transportu publicznego. Testujemy, jak taki typ pojazdu sprawdzi się w sytuacji ruchu miejskiego w Katowicach. Testy pozwolą nam sprawdzić poziom zaawansowania technologii ogniw wodorowych i dadzą odpowiedź, czy będą one w stanie zastąpić autobusy z napędem konwencjonalnym" – podkreślił w informacji prasowej prezes PKM Katowice Sp. z o.o. Roman Urbańczyk.
Autobusy elektryczne cechują się większym zasięgiem, jaki można uzyskać na jednym ładowaniu. Pojazd może przejechać ok. 350 km, co odpowiada długości trasy jaką autobusy przejeżdżają jednego dnia w ruchu miejskim. Po zakończeniu testów będzie można określić rzeczywiste przebiegi, jakie może wykonać w Katowicach autobus na jednym tankowaniu.
Pojazd posiada szereg udogodnień, m.in. system detekcji pieszych i rowerzystów czy system detekcji zmęczenia kierowcy, który za pomocą kamer analizuje np. ruchy gałek ocznych kierowcy, aby wykryć potencjalne zmęczenie. Zamiast lusterek bocznych pojazd jest wyposażony w system kamer. Dzięki temu rozwiązaniu nic nie wystaje poza obrys autobusu, zmniejszając tym samym ryzyko zahaczenia.
Autobus może zabrać 78 pasażerów, jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Autobus jest całkowicie bezemisyjny, a jedyną substancją wydzielaną podczas jazdy jest woda lub para wodna.
Autobus do testów udostępniła firma ARTHUR BUS Sp. z o.o. Pojazd jest polskiej produkcji i powstał w zakładzie produkcyjnym firmy w Lublinie. (PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ drag/