Miejska spółka przygotowuje cyfryzację sieci ciepłowniczej
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Gliwice (PEC) zamierza zbudować spalarnię, która ma rozpocząć produkcję ciepła i energii elektrycznej w perspektywie 2028 r. Jednocześnie prowadzi inne inwestycje w zakresie zarządzania swoją siecią.
Jak przekazało w czwartek gliwickie PEC, spółka dostała dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), która pozwoli pokryć około połowy środków potrzebnych na ucyfrowienie miejskiej sieci ciepłowniczej.
Cytowany w informacji PEC Gliwice prezes firmy Krzysztof Szaliński wyjaśnił, że inwestycja przełoży się na wydajniejsze zarządzanie siecią, zwiększenie efektywności energetycznej oraz poprawę jakości usług - a w ten sposób na mniejsze koszty produkcji i dystrybucji ciepła dla mieszkańców Gliwic.
Przedsięwzięcie zakłada zakup i montaż urządzeń służących do sterowania i odczytów dla węzłów cieplnych, zakup i wdrożenie układów telemetrii dla komór ciepłowniczych, a także systemów detekcji awarii oraz systemu optymalizacji źródeł ciepła i całej sieci wraz z oprogramowaniem.
Cały projekt przełoży się też na część modernizacji gliwickiej infrastruktury ciepłowniczej. Cyfryzacja dotyczy ponad 1,6 tys. węzłów cieplnych i blisko 3 tys. układów zdalnego sterowania i regulacji, co ma wspomóc optymalizację systemu rozproszonych źródeł ciepła.
Planowane zyski ekologiczne przy realizacji projektu to m.in. zmniejszenie zużycia energii końcowej o blisko 11 tys. GJ rocznie oraz redukcja emisji CO2 o ponad 1,6 tys. ton rocznie.
Całkowity koszt inwestycji ma wynieść ponad 14 mln zł. Gliwicki projekt dostał do niego ponad 7 mln zł dotacji z NFOŚiGW. Reszta jest finansowana ze środków własnych PEC Gliwice.
"Fundusz doskonale wpisuje się w potrzeby dostawców ciepła systemowego budując tego rodzaju programy wsparcia. Jesteśmy już po pierwszych przetargach. Wyłoniliśmy dostawcę systemów telemetrycznych najnowszej generacji. Kolejne przetargi są i będą ogłaszane" – zaznaczył prezes gliwickiego PEC.
Termin zakończenia inwestycji określono na koniec 2029 r.
Przedstawiciele PEC Gliwice akcentują, że chcą przekształcić spółkę w nowoczesne przedsiębiorstwo multienergetyczne. Pod tym kątem PEC przygotowuje - pod nazwą Park Zielonej Energii - budowę przy ul. Królewskiej Tamy instalacji wielopaliwowej wytwarzającej prąd i ciepło, mogącej spalać wysokokaloryczną frakcję odpadów (w lipcu br. zawarto z NFOŚiGW umowę na blisko 271 mln zł dotacji do tej inwestycji).
Rocznie w Parku Zielonej Energii przetwarzanych ma być ok. 40 tys. ton odpadów komunalnych, w tym tzw. wielkie gabaryty, co pozwoli na wyprodukowanie ponad 20 tys. megawatogodzin energii elektrycznej (zapotrzebowanie ok. 10 tys. gospodarstw domowych) i około 490 tys. gigadżuli ciepła (jedna czwarta zapotrzebowania dla Gliwic i ograniczenie zużycia węgla o 400 wagonów rocznie).
Wytworzone ciepło trafi do miejskiej sieci ciepłowniczej a energia elektryczna zasili Krajowy System Elektroenergetyczny (w grę wchodzą również instytucje i podmioty należące do Gliwickiego Klastra Energii).
Inwestycja ma być finansowana ze środków NFOŚiGW, budżetu Gliwic, środków własnych PEC oraz funduszów Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. PEC planuje rozpoczęcie budowy w 2025 r., a zakończenie w drugim kwartale 2028 r. (PAP)
mtb/ mmu/