Międzynarodowa konferencja ornitologiczna o projekcie ochrony rybitw i ślepowronów
W spotkaniu pt. "Ochrona siedlisk ptaków wodno-błotnych w Dolinie Górnej Wisły" wzięło udział około 40 ornitologów z 10 krajów, w tym z Francji, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Albanii, Chorwacji, Czech i Węgier.
"Konferencja podsumowuje kilka lat projektu Life Vistula, którego głównym celem była ochrona siedlisk zagrożonych gatunków rybitwy rzecznej i ślepowrona" - powiedział PAP ornitolog i koordynator konferencji Mateusz Ledwoń z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt Polskiej Akademii Nauk.
Projekt obejmował monitoring liczebności ptaków, czynną ochronę, techniki śledzenia ptaków przy użyciu nadajników oraz badania genetyczne.
Rybitwy oraz ślepowron gniazdują kolonijnie na zakrzaczonych wyspach na stawach hodowlanych. Wyspy te są niewielkie, a ich brzegi zbudowane są z ziemi. Głównym zagrożeniem dla tych gatunków jest niszczenie miejsc lęgowych, poprzez falowanie - uderzenia fal w wyspy - co doprowadza do ich rozmycia.
"Nasz projekt obejmował wzmocnienie wysp. Za pomocą materiału PVC - czyli plastikowych paneli wbijanych w dno zbiornika - trwale zabezpieczyliśmy brzegi tych wysp. To nam gwarantuje olbrzymią trwałość projektu na co najmniej 20 lat" - wyjaśnił Ledwoń.
Jak dodał, w ten sposób zostało zabezpieczonych kilkanaście wysp. Powstały również nowe wyspy dla rybitw rzecznych np. Ptasia Beczka, która m.in. stała się nową najliczniejszą w Polsce kolonią lęgową dla rzadkiego gatunku ptaka, mewy czarnogłowej.
Podczas spotkania Konferencja była również okazją do wymiany opinii z zagranicznymi ornitologami jak najlepiej chronić zagrożone ptaki wodne, a także porównać wyniki naukowe i badania.
"Nikt z gości z zagranicy nie przedstawił tak trwałych projektów wysp, jak my zrobiliśmy. Większość z nich dla rybitwy rzecznej buduje pływające platformy. One też się sprawdzają, ale wymagają dużego wysiłku, ponieważ na zimę trzeba je ściągać do brzegu i wywozić" - zaznaczył Ledwoń.
Z danych katowickiej RDOŚ wynika, że w porównaniu z okresem przed rozpoczęciem projektu liczba par lęgowych ślepowronów wzrosła o 400 gniazd, natomiast wobec 1990 r. wzrost jest ponad 15-krotny.
W ramach projektu ornitolodzy założyli także ślepowronom nadajniki, aby dowiedzieć się, gdzie ptaki żerują i ochronić także te miejsca.
"W przeciwieństwie do tego, co myśleliśmy, nie żerowały tylko na stawach karpiowych, które są najbardziej bogate w pokarm. Ślepowrony żerowały w 50 proc. w miejscach takich jak cieki i rzeki" - zaznaczył specjalista.
Ornitolodzy przeprowadzili w ramach projektu liczne szkolenia i warsztaty, zostały także zamontowane tablice informacyjne w terenie.
Projekt Life Vistula prowadzony jest od 2018 r. RDOŚ w Katowicach, we współpracy z RDOŚ w Krakowie, z Górnośląskim Kołem Ornitologicznym i z Towarzystwem na rzecz Ziemi. Jego koszt to 5,5 mln euro. Pieniądze pochodzą z Programu LIFE Komisji Europejskiej, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Organizatorem konferencji była Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, a współorganizatorami: Górnośląskie Koło Ornitologiczne, Muzeum Górnośląskie w Bytomiu oraz Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie.
Ślepowron to gatunek ptaka z rodziny czaplowatych, który występuje w Polsce prawie wyłącznie w dolinie Górnej Wisły - na pograniczu Śląska i Małopolski. Jest ich około 1300 par. Rybitwa rzeczna to ptak wędrowny z rodziny rybitw. W Polsce najliczniej występuje na środkowym odcinku Wisły. Całkowitą liczebność szacuje się na 4000-4500 par. Oba gatunki są w Polsce objęte ochroną ścisłą, wymagające ochrony czynnej.(PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ agt/