PKA weryfikuje jakość kształcenia studentów kierunków lekarskich
Zapewnił, że obecnym władzom zależy na uruchamianiu nowych kierunków lekarskich, ale muszą być utrzymane odpowiednie standardy kształcenia.
„Ta sprawa najlepiej pokazuje, do czego doprowadzają błędy, jeżeli chodzi o wykorzystywanie swoich uprawnień jako ministra nauki: mimo negatywnych decyzji PKA minister wydawał zgodę na uruchomienie kierunku lekarskiego. Uroczyście oświadczam, że w Polsce już nie powstanie żaden wydział lekarski, informatyczny, prawniczy - jakikolwiek - bez pozytywnej oceny PKA. Ja nie podpiszę zgody na utworzenie takiego wydziału, bo to jest właśnie tworzenie jakości polskiej nauki” – powiedział.
Poinformował, że weryfikowanych jest 14 decyzji o uruchomieniu kierunku lekarskiego, w 11 przypadkach uczelnie rozpoczęły w ubiegłym roku nabór.
„W styczniu wystąpiłem do PKA, żeby do końca maja zweryfikowała jakość kształcenia studentów na tych wydziałach. Jeżeli się okaże, że opinia w tym zakresie będzie negatywna, będziemy te wydziały lekarskie zamykali. Uzgodnienie z rektorami uczelni medycznych jest takie, że wszyscy studenci, którzy zaczęli studiować na takich uczelniach, będą przyjmowani do już funkcjonujących uczelni medycznych. Chcemy, by studentom w tym zakresie nic złego się nie stało” - podkreślił.
Trzy uczelnie nie rozpoczęły jeszcze naboru i taki nabór planują.
„Prosimy te uczelnie o wyjaśnienia, o przedstawienie informacji, na jakim etapie są inwestycje i przygotowania do uruchomienia wydziałów lekarskich. Będzie to również podlegało ocenie PKA i jeżeli Komisja wyda pozytywną opinię, będą mogli ten nabór prowadzić” – powiedział minister.
Dariusz Wieczorek zapewnił, że obecnym władzom również zależy na tym, by w Polsce kształcono jak najwięcej lekarzy.
„Warunek jest tylko taki, że po sześciu latach to rzeczywiście muszą być lekarze. Czyli to muszą być wydziały, które mają wszystkie warunki do kształcenia lekarzy. Mają kadrę, laboratoria, prosektoria, mają szpitale kliniczne, mają praktyki - wszystko, co wynika z rozporządzenia ministra” – powiedział.
„Tego będziemy pilnować, bo nikt z państwa nie chciałby za 6 czy 7 lat zastanawiać się, czy państwa leczy lekarz czy neolekarz, u którego decyzję na kierunek lekarski wydał minister Czarnek” – dodał.
Minister przyjechał do Poznania na spotkanie ze środowiskiem studenckim i z rektorami wielkopolskich uczelni.
„Plan jest taki, żeby do wakacji odwiedzić wszystkie 16 województw i tam spotkać się ze środowiskiem studenckim i z rektorami uczelni publicznych, niepublicznych i prywatnych. Chcemy rozmawiać o sytuacji polskiej nauki, o tym co trzeba zmienić, żeby poprawić funkcjonowanie uczelni, żeby poprawić jakość nauczania” – powiedział minister.
Przypomniał, że trwają przygotowania do zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym.
„Dlatego dyskutujemy o tym, co przeszkadza w funkcjonowaniu uczelni, jak można ten system poprawić. Jeżeli chodzi o studentów, jest wiele postulatów dotyczących kwestii stypendialnych, kwestii szkół doktorskich, doktorantów - to się pojawia na każdym spotkaniu, więc wiemy, że trzeba w tym zakresie będzie również dokonać poważnej reformy” - powiedział.
W połowie roku gotowy ma być projekt do konsultacji.
„Oczywiście będziemy najpierw musieli to skonsultować w gronie rządowym, w gronie całej koalicji, bo pewnie będzie to też wymagało jakichś dodatkowych środków finansowych. Później pewnie będziemy dyskutowali już o szczegółach ze środowiskiem studentów, ze środowiskiem akademickim” – wyjaśnił minister nauki. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ bar/